I że Cię nie opuszczę… Tekst przysięgi małżeńskiej
Przysięga ślubna w kościele:
Pan Młody:
Ja (imię Pana Młodego) biorę Ciebie (imię Panny Młodej) za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
Panna Młoda:
Ja (imię Panny Młodej) biorę Ciebie (imię Pana Młodego) za męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
Wymiana obrączek
Pan Młody:
(imię Panny Młodej) przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
(imię Panny Młodej) przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Panna Młoda:
(imię Pana Młodego) przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.Panna Młoda:
Wiele par młodych zachęcanych jest przez kamerzystów, aby słowa przysięgi zostały wypowiedziane samodzielnie, bez pomocy księdza. Twierdzą, że taka przysięga robi wrażenie i ładnie wygląda na nagraniu. Jednak, może i ładnie wygląda kiedy ani panna młoda, ani pan młody nie popełnią gafy. A przy tak dużym stresie i przy takich emocjach nierzadko się to zdarza. Kolejną sprawą jest zgoda księdza na samodzielne wymawianie przysięgi – są tacy, którzy twierdzą, że przysięga powinna być jednak powtarzana. Dlatego uważam, że nie ma co przesadzać w upieraniu się nad samodzielnym wypowiadaniem przysięgi – na pewno zaoszczędzimy stresu panu młodemu;)
Dodaj komentarz